2017-02-09
W minionym roku pisałam o kolorach wybieranych co roku. W tym roku kolorem Instytutu Pantone na 2017 rok jest delikatny "greenery", czyli zieleń.
W minionym roku pisałam o kolorach wybieranych co roku. W tym roku kolorem Instytutu Pantone na 2017 rok jest delikatny "greenery", czyli zieleń. W roku poprzednim były to Rose Quartz (kwarc różówy) i Serenity (po ang. spokój). Instytut ujawnia, że jest to zieleń odświeżająca i ożywcza, symbol nowego początku. Odcień ma nawoływać do zbliżającej się wiosny, budzenia się do życia. Kolor pojawia się wszędzie - w modzie, designie, architekturze i urbanistyce, jest również symbolem ruchu eko.
Z pewnością jest to kolor, który uspokaja, odpręża i relaksuje. Wiemy, że ma co najmniej tysiąc odcieni, które są rozpoznawalne przez ludzkie oko. Odcień może być zarówno ciepły, jak i zimny. Od pistacji, przez nasycony kolor trawy, malachitu, oliwki, aż po ciemną zieleń drzew iglastych. Niektóre odcienie tego koloru, jak neonowa czy limonkowa zieleń, mogą męczyć oczy dlatego ważny jest umiar w stosowaniu tych odcieni w pomieszczeniach.
Zielony we wnętrzu to kolor nadziei, spokoju, równowagi i skupienia. Szczególnie dobrze sprawdzi się w pokoju dziennym i sypialni, gdzie odpoczynek jest najważniejszy. Tam zieleń będzie idealna. Doskonale sprawdzi się także w pomieszczeniach, w których ważne jest skupienie, np. w gabinetach i bibliotekach, gdyż stymuluje on pamięć. W łazience i w pomieszczeniach medycznych będzie łagodzić objawy stresu i zmęczenie.
Kolor łączy się z wieloma kolorami. Najbezpieczniejsze i podstawowe połączenie jest z bielą i szarością, które doskonale równoważą intensywne odcienie tego koloru. Natomiast osoby odważne z pewnością docenią melanż kolorów, np. połączenie zieleni limonkowej z różem, ciemnej zieleni z przygaszonym odcieniem pomarańczy czy jasnej zieleni z kolorem malinowym. Nieźle wygląda też połączenie z niebieskim czy granatem, a także żółcią i wszystkimi odcieniami brązu. Częstym połączeniem jest także zieleń i srebro. Natomiast modne kiedyś zieleń z fioletem wydaje się wyjątkowa, pod warunkiem, że obu kolorów nie jest za dużo i żaden nie dominuje.
A jeżeli nie wyobrażamy sobie zieleni na ścianach lub w umeblowaniu, polecam ściany zieleni z żywych roślin. Chodzi o otworzenie domu lub mieszkania na widok zewnętrzny. Budynek otoczony zielenią lub ogrodem to coś czego mogą pozazdrościć mieszkańcy bloków lub kamienic w centrach miast, dlatego warto wykorzystać ten potencjał.
Zieleń we wnętrzu jak widzimy w galerii na niektórych zdjęciach nie musi być mocna, wyraźna. Może nadawać tylko ton wiodący całemu wnętrzu. W galerii przedstawiłam różne propozycje połączeń zielni. Wyglądają naprawdę imponująco. Mam nadzieję, że kolor przyjmie się na dłużej. W galerii widać, że jest uniwersalny i pasuje do różnych stylów. Zielona albo zielonkawa kanapa? Dlaczego nie…. Albo wpuśćmy do swych progów, piękno zieleni znajdującej się za jego oknami.
Alicja Tkaczyk
Aranżator wnętrz
Zródła:
http://deko-rady.pl/salon/zielen-w-salonie-nowoczesny-eco-ddesign_6077
http://inspiracjewmoimmieszkaniu.blogspot.com/2015/01/oliwkowa-zielen-we-wnetrzach-trend-na.html
http://agyasztaltv.blog.hu/2010/03/08/a_remeny_zoldje
http://www.belfortfurniturebuzz.com/be-bold-choose-color-for-your-upholstered-furniture/
http://panidyrektor.pl/zobacz-jak-stosowac-kolory-we-wnetrzu-ep-1-zielony/
https://www.focus-maison.com/8102056/pour-ou-contre-du-vert-fonce-dans-la-cuisine/
http://www.joliplace.com/idee-salon-canape-deco-vert-fonce-emeraude-celadon-menthe/